BBudowniczy BBudowniczy
12405
BLOG

Beczka smoleńska coraz mniejsza?

BBudowniczy BBudowniczy Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

Zgodnie z opublikowanym w 2011 roku Raportem Millera, Tu-154  utracił na brzozie smoleńskiej fragment skrzydła, co spowodowało niekontrolowany obrót w lewą stronę i wykonanie półbeczki. Samolot osiągnął maksymalne przechylenie około 150 stopni i uderzył w ziemię w położeniu odwróconym - co miało spotęgować defragmentację samolotu.
Od czasu ogłoszenia raportu, pojawiło się kilka opracowań potwierdzających (prof. Artymowicz) jak i zaprzeczających (inż. Jorgensen) możliwość wykonania przez samolot beczki w sposób jaki został opisany w Raporcie Millera.

W dniu 02.01.2014 roku na stronie internetowej Zespołu Laska zostało opublikowane opracowanie prof. Kowaleczki pt.  "Szczegółowa analiza obliczeniowa ostatnich chwil lotu Tu-154M". Dla przypomnienia - profesor Kowaleczko to "jeden z najlepszych polskich specjalistów w dziedzinie mechaniki lotu, prof. dr hab. inż. Grzegorz Kowaleczko, były pracownik Wydziału Mechatroniki i Lotnictwa Wojskowej Akademii Technicznej, Prorektor ds. naukowych Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie i członek Rady Naukowej Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych." Pozwolę sobie zacytować fragment końcowych wniosków z powyższego opracowania:

"Zasadniczym celem badań była odpowiedź na pytanie "Czy samolot Tu-154M po  utracie końcówki skrzydła wykonał półbeczkę, czy też nie?" Odpowiedź jest jednoznaczna: Samolot Tu-145M po utracie końcówki skrzydła wykonał półobrót i jednocześnie "górkę" odchylając tor lotu w lewo. Ponieważ samolot wznosił się w chwili utraty końcówki i po tym zdarzeniu, urwany kikut skrzydła nie miał z kontaktu z ziemią."

Zgodnie z opracowaniem "końcowa obliczona wartość kąta przechylenia wynosi -121 stopni i może być jedynie porównana z podaną w raporcie KBWLLP wartością 150 stopni".
Opracowanie profesora spotkało się z dużym zainteresowaniem mediów opiniotwórczych, by wspomnieć "Prof. Kowaleczko obala tezy kolejnego "eksperta Macierewicza"" (gazeta.pl) czy "Prof. Kowaleczko obala teorię duńskiego eksperta Macierewicza" (onet.pl) itp.
Pojawiły się również pytania i wątpliwości - zgłaszane zarówno przez ekspertów zespołu Macierewicza jak i blogerów Salonu 24. Wątpliwości dotyczyły m.in. dużej niezgodności wyliczonej trajektorii lotu z topografią terenu i śladami na botanice w newralgicznym miejscu przy brzozie : "wg trajektorii z opracowania koła samolotu już ok 130 metrów przed brzozą zagłębiają się na głębokość do ok 1,5 metra poniżej poziomu terenu, by wynurzyć się tuż przed brzozą. Następnie samolot uderza brzozę 2 metry powyżej wysokości 5,1 m (wysokość ustalona przez KBWL), by po kilkudziesięciu metrach przyciąć zieleń przynajmniej 1,5 metra poniżej poziomu ustalonego przez komisję Millera. I to wszystko na ok 200 metrach lotu, w newralgicznym odcinku tuż przy brzozie, co do którego dotąd było najwięcej obiekcji i zapytań." Wątpliwości w tej kwesti miał również wypowiadający się na Salon24 pod nickiem YKW prof Artymowicz: "spore rozbieznosci z beczka wyryta w roslinnosciw 3D".
Najwięcej zastrzeżeń wzbudził jednak sposób wyznaczenia siły uderzenia w brzozę ("arbitralnie" przyjęty procent powierzchni ścinanej brzozy) oraz jej decydujący wpływ na przechylenie końcowe samolotu.   Poniżej znajduje się wykres zależności kąta przechylenia od siły uderzenia, z którego można wnioskować zaskakująco duży wpływ tej siły na wynik końcowy:


 Na powyższym wykresie widzimy, jak duży jest wpływ "arbitralnie" przyjętego procentu powierzchni ścinanej na siłę uderzenia i docelowo wynik końcowy przechylenia samolotu. Spore zastrzeżenia w tym zakresie miał także prof. Artymowicz: "praca profesora Kowaleczki tez nie jest bez problemow. rodzi duza liczbe pytan, dlaczego obrot jest tak czuly na uderzenie (czy jest to zbyt prosty model zderzenia czy blad w programie obliczeniowym powodujacy sile stala w czasie)".
Więcej można przeczytać tutaj:  lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.Raport.S.24/post/560651,praca-profesora-kowaleczki-pytania-bez-odpowiedzi.
Powyższe pytania i wątpliwości pozostały jednak bez odpowiedzi.

25 stycznia 2014 r. w Naszym Dzienniku ukazał się artykuł "Zagadka 14 sekund", gdzie poruszono kwestie obliczeń profesora Kowaleczki. Pojawiło się w nim dość zaskakujące stwierdzenie, cytat:
"Najważniejsza jest jednak końcowa konfiguracja samolotu, czyli w chwili uderzenia w ziemię. Otóż końcowe przechylenie wynosi poniżej 100 stopni. A więc samolot nie wykonałby półbeczki, ale „ćwierćbeczkę”, czyli uderzył o ziemię bokiem (skrzydłem). "
Zakładam dwie możliwości : albo doszło do pomyłki w artykule (w co wątpię) albo też profesor Kowaleczko dokonał korekt modelu/danych wejściowych, skutkujących zmianą uzyskanego wyniku końcowego. Na stronie internetowej Zespołu Laska nadal jednak widnieje dotychczasowe opracowanie z końcowym przechyleniem 121 stopni.
Zasadna wydaje się więc prośba do prof. Kowaleczki o skomentowanie powyższej rozbieżności w wynikach oraz ewentualne uzupełnienie znajdujących się na stronie Zespołu Laska obliczeń i wyników. "Nasz Dziennik" nie jest anonimowym blogerem i wskazane byłoby wyjaśnienie zaistniałych różnic.

Ze swojej strony ponawiam prośbę o podanie wyników przechylenia końcowego dla innych wartości siły uderzenia. Podanie wyniku przechylenia dla sił: 4,41 T (siła wyliczona jedynie z udarności) i 0,1 T (mała siła) wraz wielkością  sił składowych umożliwiłoby sprawdzenie czułości modelu i rozwianie dotychczasowych wątpliwości. Profesor Artymowicz pytający publicznie  " dlaczego obrot jest tak czuly na uderzenie (czy jest to zbyt prosty model zderzenia czy blad w programie obliczeniowym powodujacy sile stala w czasie)", także nie jest osobą anonimową.
Jako podsumowanie zacytuję wypowiedź prof. Kowaleczki z przywołanego artykułu:
"Mam nadzieję, że pojawią się też merytoryczne uwagi. Oczekuję na nie,ponieważ nie traktuję swojego raportu jako niekwestionowanej prawdy. Dlatego starałem się pokazać kuchnię modelu, wyznaczania warunków początkowych i obliczeń ".
Pozostaje mieć nadzieję, że zasygnalizowane uwagi zostana potraktowane przez Profesora jako merytoryczne.


Cytaty:
"REKONSTRUKCJA OSTATNIEJ FAZY LOTU  SAMOLOTU TU-154M" prof. dr hab. inż. Grzegorz Kowaleczko, 31 grudnia 2013 r.
"RAPORT KOŃCOWY  z badania zdarzenia lotniczego nr 192/2010/11 samolotu Tu-154M nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 r. w rejonie lotniska SMOLEŃSK PÓŁNOCNY" Warszawa 2011
www.faktysmolensk.gov.pl/aktualnosci/Szczegolowa_analiza_obliczeniowa_ostatnich_chwil_lotu
www.faktysmolensk.gov.pl/aktualnosci/polski-naukowiec-wskazuje-bledy-jorgensena
www.naszdziennik.pl/polska-kraj/66286,zagadka-14-sekund.html

BBudowniczy
O mnie BBudowniczy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka